Dmuchawce...


Jeszcze tydzień temu cała łąka była w kolorze żółtym...dzisiaj kolor ten pojawia się miejscami, bo z mleczy zostały już tylko dmuchawce...
Dmuchawce, które pod wpływem delikatnego muśnięcia wiatru unoszą się w górę 🍃
Tydzień temu wspólnie ze smykami tworzyliśmy mlecze, dzisiaj pora na 'puszyste kule' w trzech wydaniach 💨


Na pierwszy rzut idą płatki kosmetyczne, które za pomocą czarnego flamastra zamienimy w dmuchawce.


Wystarczy tylko na środku i po bokach namalować kilka kreseczek.


Zielony drucik kreatywny zamieniamy w łodyżki, przyklejamy do kartki...na każdym końcu przyklejamy białe kwiaty.
Doklejamy kilka listków i gotowe!


Dwie kolejne nasze prace to łąki pełne stemplowanych dmuchawców. Pierwsza za pomocą patyczków do uszu i białej farbki...druga malowana folią bąbelkową 😜


Dwie niemalże identyczne prace, przy których tworzeniu świetnie się bawiliśmy.


Które z naszych dmuchawców podobają Wam się najbardziej???



9 komentarzy:

  1. Dmuchawce z folii bąbelkowej- wyszły Wam bombowe!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dekujemy - nieskromnie powiem, że też mi się najbardziej podobają :P

      Usuń
  2. Bardzo podoba mi się pomysł na dmuchawce z foli bąbelkowej - wyszły sliczne😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Folia bąbelkowa jest świetnym materiałem plastycznym ;) i jeszcze nie raz będziemy z niej tworzyć :P
      Dziękujemy!

      Usuń
    2. Mnie też pomysł foliowych dmuchawców bardzie się podoba :)

      Usuń
  3. A my się kiedyś "męczyłyśmy" i paluszkami odbijałyśmy ;-)

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.