Cyfry - książeczka sensoryczna diy
Ruszyła II edycja projektu 'Matematyka jest piękna', z czego bardzo się cieszymy, bo przez kolejne 9 miesięcy będziemy zagłębiać się w tajniki królowej nauk.
Zaczynamy od początku - poznajemy cyfry i liczby w temacie 'między zerem a nieskończonością'...
Przygotowując się do tematu spisałam kilka stron pomysłów, które mogłabym zrealizować wspólnie ze smykami - jednak czas działał na naszą niekorzyść i z planów pozostały przysłowiowe 'nici' (oczywiście nie martwcie się - w niedalekiej przyszłości na pewno nadrobimy i pokażemy Wam wszystko, co chodziło mi po głowie :D )
Jako, że najstarszy Smyk zaczął już szkołę i z liczeniem radzi sobie całkiem nieźle postawiłam na zabawę z Julą. Sebastian codziennie odrabia zadania, zazwyczaj dużo pisze...a to litery, a to cyfry i Julcia widząc brata również chce się uczyć i pisać. Postanowiłam jej to ułatwić i stworzyłam dla niej książeczkę, dzięki której szybciej opanuje technikę pisania liczb.
Nasza książeczka to 10 kartonowych stron, na których znajdują się wypukłe brokatowe cyfry.
Jej stworzenie zajęło mi niecałą godzinkę...za pomocą kleju i brokatu wykonałam cyfry, dodatkowo na dole każdej strony przykleiłam kratki z wskazówką, jak daną liczbę mamy pisać - oczywiscie pomoc została zalaminowana po to, by Julcia mogła pisanie ćwiczyć.
Na początku naszych zabaw poznawaliśmy każdą cyfrę zmysłem dotyku.
Następnie próbowaliśmy pisać liczby na kaszy i w mące.
Aż w końcu przyszła pora na prawdziwe pisanie, z którego Jula czerpała ogromną radość. Od teraz jestem przekonana, że wszystkie zadania będą odrabiać wspólnie z bratem ;)
Książeczka spodobała się także najstarszemu Smykowi więc bawiliśmy się w odgadywanie cyfr za pomocą dotyku z zamkniętymi oczami - świetna zabawa i mnóstwo frajdy z odgadniętej liczby.
Smyki często wracają do książeczki i lubią ją przeglądać, dotykać i pisać....więc jeśli Wasze dziecko zaczyna przygodę z pisaniem myślę, że taka własnoręcznie zrobiona pomoc z pewnością ułatwi mu to zadanie.
Zapraszamy do wspólnej zabawy w projekcie
Świetna pomoc. Nie dziwię się, że Smyki tak się zaangażowały. Ja muszę chyba zaopatrzyć się w jakiś pokaźny kajecik, bo dzięki Waszym pomysłom będzie się dość szybko zapełniał :)
OdpowiedzUsuńPowiem Wam, że u nas już miejsca mało - cały pokój w zabawkach, wycinankach itp. :D Smyki przychodząc ze szkoły wpadają prosto do pokoju i zaczynają swoje zabawy - codziennie inne zwariowane pomysły (czasami aż głowa boli)... a miejsca coraz mniej, bo wyrzucić szkoda i pamiątka musi być hehe
UsuńŚwietna ksiażeczka! Brawo! Pisanie po kaszy, mace, piasku to świetna zabawa.
OdpowiedzUsuńDokładnie...zabawa na 102 :D
UsuńBardzo ładna i niezwykle pomocna książka.
OdpowiedzUsuńKiedys musze zrobic cos podobnego.
Pomocna na pewno... tylko jak będziesz robić kup sobie gotowy klej brokatowy do pistoletu - ja miałam zwykły i posypywałam brokatem więc cały pokój i nie tylko się świecił :P
Usuńświetny pomysł! wykonanie rewelka :) inspirujemy sie :)
OdpowiedzUsuńInspirujcie się do woli (y) w planach mamy jeszcze litery, ale czy dam radę zrobić cały alfabet - zobaczymy ;)
Usuń