Matematyka...'czas' - Dziecko na Warsztat III
Matematyka - to z nią 'zmagaliśmy' się (w pozytywnym tego słowa znaczeniu) przez ostatni miesiąc w ramach projektu DnW. Jako, że jest to dziedzina bardzo obszerna, trudno nam było zdecydować się na konkretny temat. Po wielu przemyśleniach i dedukcjach postawiliśmy w końcu na zabawy z czasem.
Zegary - czas to tematy, które każde dziecko prędzej czy później przyswaja - zazwyczaj w 2 kl szkoły podstawowej.
Smyki w większości je opanowały, bez problemu potrafią odczytać godzinę na zegarze - zarówno elektronicznym, jak i mechanicznym ;)
Smyki w większości je opanowały, bez problemu potrafią odczytać godzinę na zegarze - zarówno elektronicznym, jak i mechanicznym ;)
Naszą zabawę zaczęliśmy od zrobienia dużej tarczy zegara. W przygotowaniach pomogła nam Karolinka i to ona przez pewien czas była nauczycielką Smyków.
Po zapoznaniu dzieci z informacjami o godzinach na zegarze, minutach, poszczególnych wskazówkach zaczęliśmy ćwiczenia.
Kolejną porcję ćwiczeń przeprowadziliśmy na karcie, którą wcześniej przygotowałam...
Na kartce A4 znajduje się tarcza zegara - oczywiście bez wskazówek oraz okienko do odczytu godziny w wersji elektronicznej. Oprócz tego mamy 4 paski z cyframi 0-9, które wkładamy do poszczególnych okienek.
Zabawę można przeprowadzić na 2 sposoby. W pierwszym używamy gotowych cyfr - ustawiamy wybraną godzinę na zegarze elektronicznym i mazakiem rysujemy wskazówki odpowiadające liczbie godzin i minut.
I na odwrót - najpierw rysujemy wskazówki, a później dziecko odzwierciedla godzinę na zegarku elektronicznym.
Możemy także użyć samego flamastra - na tarczy rysujemy wskazówki, a następnie piszemy cyfry odzwierciedlające godzinę elektroniczną.

Karta wielokrotnego użytku, gdy mamy przy sobie flamaster i ściereczkę. Zabawę możemy przeprowadzać wiele razy...
Kolejna zabawa - 'odszukaj tą sama godzinę'.
Na dużej kartce narysowałam kilka zegarów mechanicznych i elektronicznych. Zadaniem Smyków było odnalezienie i połączenie ze sobą zegarów wskazujących tą samą godzinę i zaznaczenie zegara bez pary ;)
Zrobiliśmy swoje własne zegary.
Dziewczyny zrobiły także zegary stojące z wieczka puszki po mleku modyfikowanym. Cyfry wycięły z foli piankowej pokrytej brokatem, a wskazówki z drucików kreatywnych.
W trakcie kolejnych zabaw Smyki utrwalały pełne godziny, połowy i minuty...
By w pełni przyswoić wiedzę o całej godzinie układaliśmy domino. Składa się ono z 28 kartoników, które zawierają zapis godziny w wersji elektronicznej i na tarczy zegara. Zasady gry w domino każdy zna...a karty można pobrać na na dole wpisu ;)
Utrwalając połowy godzin Smyki układały puzzle;)
Przygotowałam także karty pracy, na której znajdowały się tarcze zegara i zaznaczona część - wskazująca minuty. Zadaniem Smyków było napisanie, ile minut przedstawia zegar.

Na sam koniec wspólnie przygotowaliśmy lapbooka o 'czasie', który zawierał wszystkie nasze przedstawione zabawy i kilka innych kart pracy, które Smyki wypełniały - dzięki czemu przyswajały wiedzę o zegarach i godzinach.
Myślę, że wspólnie spędzony czas na zabawach, przyswajaniu i utrwalaniu wiadomości o czasie nie poszedł na marne. Cieszy mnie fakt, że nawet Julcia mając 4 lata tak szybko opanowała godziny...przyszła do mnie wczoraj - przyniosła naszą kartę z tarczą zegarową i powiedziała: "mamo patrz która jest godzina" - bez niczyjej pomocy narysowała i napisała godzinę cyfrową - ależ jestem z niej dumna.
Poniżej znajdziecie wszystkie karty, które przygotowałam do tematu związanego z czasem - oczywiście możecie je pobrać klikając w wybrany obrazek pomocy.
Przed nami jeszcze tylko 4 tematy i po cichu liczymy na kolejną edycję Dziecka na Warsztat :P Jeśli chcecie zobaczyć inne zabawy z dziedziny matematyki, koniecznie odwiedźcie wszystkie mamy biorące udział w projekcie. Wystarczy, że klikniecie w baner na mapce poniżej. Ja biegnę do wszystkich - matematyki nigdy za wiele ;)
A już za miesiąc zapraszamy na wspólne podróże...
