Anioły...
Czas choinek za nami - pora je ozdobić. Zaczęliśmy anielsko i całe wczorajsze popołudnie zajęły nam skrzydlate istoty. Anioły - bo o nich mowa....zrobione na trzy sposoby.
Do zrobienia naszych aniołków użyliśmy:
- rolki po papierze,
- białą farbę,
- papilotki do muffinek,
- folię piankową;
Zaczęliśmy tradycyjnie od pomalowania na biało rolek. Po wyschnięciu zginany u góry rolkę, w ten oto sposób:
Foremkę do muffinek składamy dwa razy na połowę i przyklejamy do rolki.
Z białej pianki wycinamy głowę, a ze złotej lub żółtej anielskie włosy. Rysujemy detale buzi i gotowe.
Oto nasze nieziemskie istoty...
Kolejny aniołek zrobiony w całości z brokatowej folii piankowej.
Falistymi nożyczkami wycinamy koło...
Następnie odcinamy trójkąt, który będzie sukienką anioła - reszta, przecięta na połowę posłuży nam za skrzydła.
Głowa, włosy, detale twarzy i mamy anioła...bardzo prostego w wykonaniu. Prawda?
Możemy dokleić tasiemkę i zawieszka na choinkę gotowa.
Aniołka z odbitych stópek i dłoni chyba nie muszę opisywać. Łatwy i przyjemny w wykonaniu.
Proponuję wykonać kilka sztuk podobnych aniołków, wyciąć je i stworzyć z nich łańcuch...piękna ozdoba choinkowa ;)
Jeśli macie swoje ulubione techniki wykonania aniołów - koniecznie się nimi pochwalcie....
Ps. Pamiętajcie, że własnoręcznie zrobione ozdoby wspólnie z dziećmi - są dużo ładniejsze niż te, kupione w sklepie i tworzą niepowtarzalny klimat.
pięknie się prezenrują aniołki stópkowe :)
OdpowiedzUsuńDzięki! Też mi się najbardziej podobają ;)
Usuń