'Mam tę moc...', czyli lodowe szaleństwa


Półmetek wakacyjnych po(tyczek) za nami 👌
Z pogodą bywało różnie - większą część tych dwóch tygodni ciągle padało, ale na szczęście (3 dni temu) wyszło słońce i mogliśmy sprawdzić naszą moc w lodowych zabawach. 
Bo, co jest najlepsze na wakacyjne upały??? 
Oczywiście lody... lody dla ochłody 😜
Zapraszamy na relację z kolorowych szaleństw...


Do pierwszej zabawy sprawdzającej siłę smyków potrzebowaliśmy spory kawałek lodu. 

Kilka dni wcześniej przygotowałam pojemnik z wodą i niewielką ilość zabawek - kolorowych kulek oraz  pojemniczków po kinder niespodziankach, w których ukryłam pewne wskazówki do dalszej zabawy. Każdą zapisaną karteczkę okleiłam taśmą przezroczystą, w razie gdyby woda dostała się do środka. 


Zabawki zamrażałam warstwami - dzięki temu skarb ukryty został w całej lodowej bryle 🔍 Dla ciekawszego efektu zabarwiłam wodę i dosypałam nieco brokatu...


Zadaniem smyków było oczywiście rozkucie tafli lodu i wydobycie cennego skarbu
Ta czynność zajęła dłuższą chwilę, a z każdą kolejną minutą zbliżającą do wydobycia niespodzianek - wzrastały emocje 👆😉 


Gdy wszystkie wskazówki zostały wydobyte, mogliśmy przejść do dalszej zabawy 👉 kolorowymi kostkami lodu👇
 Na początek wydobyliśmy z woreczków kostki i sprawdzaliśmy, co się stanie gdy położymy je na ręczniku papierowym i włókninowej ściereczce... 
Efekt bardzo nas zaskoczył... powstał piękny, kolorowy witraż 🎆

W drugiej zabawie próbowaliśmy zmierzyć się z mocą budownictwa i stworzyć lodowe konstrukcje. Wspomagaliśmy się kryształkami soli i chociaż łatwo nie było, kilka mini zamków z fortecą powstało 🏰😜 

Dalsza część to swobodna zabawa kolorowymi kostkami
Wyławianie z wody, układanie sekwencji, obrazków itp. - idealna propozycja na upalne dni (można się ochłodzić)
Jako że kostki barwione były barwnikami - nie muszę Wam mówić, jak wyglądały smyki po każdej zabawie... kąpiel obowiązkowo (oczywiście na dworze) i kolejna mega frajda dla dzieciaków 💦😅
Zostało nam trochę kolorowego lodu - sprawdźmy, co się stanie gdy wrzucimy lodowe kostki do oleju...


Rewelacyjny efekt - musicie zobaczyć to na żywo (koniecznie)!!! 


Kolorowe kostki nam się skończyły 👉 pora na malowanie po lodowej tafli.


Kolejna super zabawa, gdzie w efekcie powstały cudne witraże 💖

I na koniec także malowanie, ale tym razem lodowymi farbami po kartce
Jak przygotować takie farby???
Nic prostszego - mieszamy farbę z odrobinką wody i mrozimy, a w każdy kwadracik wkładamy patyczek 👍

Ta zabawa, zdecydowanie skradła serce dziewczyn - mogły twórczo się wyżyć (nie tylko na kartce) 😜🎨
Sama byłam zdziwiona efektem... po prostu bomba 💣💥
Tak niewiele trzeba, by uszczęśliwić dzieci 💕
Idealne zabawy na wakacyjne dni - zostaną one w pamięci naszych pociech na długie dni, miesiące, a nawet lata...
To były nasze kolorowe, zwariowane zmagania z tematem po(moc) w 'Wakacyjnych potyczkach', i nawet piosenka 'Mam tę moc...' sama ciśnie się na usta 🎶🎤
Jak bawiły się inne uczestniczki projektu - koniecznie sprawdźcie na fb - Kreatywnym Okiem

Obsługiwane przez usługę Blogger.