Z klockami 'MUBI' nie można się nudzić...

Nie tak dawno pokazałam Wam nasze najnowsze odkrycie dla starszaków ---> Klocki Blocki, które okazały się świetnym prezentem urodzinowym dla najstarszego Smyka... 

Dzisiaj pora na juniora i jego szaleńczą, kreatywną zabawę klockami stworzonymi z myślą o najmłodszych - MUBI 👏

Nie przypuszczałam, iż moje dziecko potrafi tyle czasu spędzić na zabawie w swoim pokoju - kilka godzin dziennie to niezły wyczyn...a wszystko za sprawą fantastycznie dobranych zestawów.

Fakt jest taki, że mamy z czego wybierać - bogata oferta kolorowych serii kusi...i to bardzo 👍 

Nasz wybór jednoznacznie padł na 'Straż Pożarną' oraz 'Wesołą Farmę'. Dodatkowo zamówiliśmy zestaw torów, by zabawa była jeszcze ciekawsza...i powiem Wam, że to był strzał w dziesiątkę!!!

Nasza 'Straż Pożarna' składa się z 59 elementów o żywej kolorystyce - głównie czerwonych, popielatych i żółtych...elementów niezwykle solidnych.

Oprócz pojedynczych cegiełek, które widzicie na załączonym obrazku mamy dwa większe elementy ze specjalnymi funkcjami. 

Otóż zarówno samochód strażacki, jak i helikopter po włożeniu baterii świeci i wydaje dźwięk...ale to nie wszystko - po włączeniu guziczka samochód pędzi jak błyskawica, a u helikoptera obracają się śmigła (patrz filmik niżej↓)

Prawdziwy bajer i niezłe zaskoczenie, bo tak naprawdę pierwszy raz spotykamy się z ruchomymi elementami wśród klocków...

Kompatybilne z innymi klockami znanej marki więc łatwo możemy je ze sobą łączyć - nie ma widocznej różnicy w jakości, ale na pewno jest w dużo niższej cenie 💰

Klocki fajnie się ze sobą trzymają, są dość solidnie ze sobą złączone, ale też szybko można je rozdzielić w razie potrzeby. 

Nawet najmłodsze pociechy swobodnie sobie poradzą z ich układaniem.

Niewątpliwie  atutem są ruchome elementy - otwierane okna, drzwi itp., a także sympatyczne ludziki - w tym wypadku uśmiechnięci strażacy.

Możemy tworzyć przeróżne konstrukcje, za każdym razem coś innego - według naszej wyobraźni.

Drugi zestaw "Wesoła Farma" złożona z aż 95 elementów jest zdecydowanie bardziej kolorystyczna.

Ruchomym elementem z atrybutami typu dźwięk i świtało jest lokomotywa wraz z dodatkowym wagonem, do którego swobodnie mieści się para uśmiechniętych ludzików...

Zestaw posiada tory, po których mknie wesoła ciuchcia (patrz filmik wyżej↑).

 Można z nich zbudować okrąg lub ósemkę, a jeżeli połączymy je z dodatkowym zestawem torów to mamy o wiele więcej możliwości...

Kilka propozycji ułożenia torów znajduje się na pudełku, a jednak nam udało się stworzyć kilka innych kompozycji...

Jak widać - mamy pełną dowolność i nic nas nie ogranicza z wyjątkiem wyobraźni.

Szczerze Wam powiem, że ja jestem oczarowana klockami Mubi...przede wszystkim za to, iż posiadają bajery typu dźwięk, światło, ruch, które są mało spotykane (jeśli w ogóle) w klockach innych firm.

Po drugie - cała trójka codziennie spędza wiele godzin na kreatywnej zabawie - nawet straszaki chętnie uczestniczą w budowaniu torów i przeróżnych konstrukcji. A mamy je już dłuższy czas i jeszcze się nie znudziły ❤ Bajka!

Zabawa klockami oczywiście działa na korzyść najmłodszych pociech - rozwija zdolności manualne, konstrukcyjne, ćwiczy kreatywność i umiejętność zgodnej współpracy przy zabawie z rodzeństwem. A do tego bawi i pozwala poznać otaczający świat - w tym przypadku zawód strażaka, kolejarza, czy gospodarza...

Jeśli mieliście jakiekolwiek wątpliwości, co do zakupu klocków mamy nadzieję, że udało nam się je rozwiać.

Tym bardziej, że za miesiąc przychodzi Mikołaj i trzeba pomyśleć nad ciekawymi, mądrymi i kreatywnymi prezentami - a klocki MUBI z pewnością do nich należą 💕