Kreatywnie z KIDEA
Już tylko dwa tygodnie
dzieli nas, a właściwie nasze pociechy od rozpoczęcia roku szkolnego. Ten
gorący czas większość z Was spędza na kompletowaniu wyprawki szkolnej.
Szukamy najlepszych produktów w atrakcyjnych cenach - bo przecież nie wydamy
majątku na kredki, farby, bloki - które tak szybko się zużywają...u nas
dodatkowo te artykuły idą jak woda, bo przecież wraz ze Smykami lubimy
kreatywne zabawy 👍😉
Gdzie szukać idealnych produktów???
My robimy to najczęściej w sieci po wcześniejszym przeczytaniu różnych opinii. Nie tak dawno odkryliśmy markę KIDEA, która ma bardzo bogatą ofertę - postanowiliśmy więc sprawdzić jakość ich artykułów plastycznych w praktyce...
Na dobry początek
sprawdziliśmy kredki, których nieco się obawiałam po
wcześniejszych doświadczeniach z innymi markami.
W ubiegłym roku
szkolnym mój pierwszoklasista zużył aż 4 komplety kredek, a
głównym powodem zużycia była ich łamliwość.
Tak więc kredki to nasz
priorytet wśród przedstawionych produktów i powiem Wam szczerze, że po
pierwszych testach jak najbardziej spełniają nasze oczekiwania 👍
Kredki trójkątne bezdrzewne mają soczyste, intensywne barwy. Są na tyle miękkie, że możemy nimi
efektownie malować bez zbędnego nacisku małej rączki.
Nasze kredki są cienkie,
jednak dla przedszkolaków zdecydowanie polecamy kredki grubsze trójkątne, które
łatwo dopasowują się do rączki i pomagają w nauce prawidłowego chwytu.
Kredki bezdrzewne są na
tyle fajne, że przy struganiu dają nam świetny materiał do dalszych prac
plastycznych - kolorowe obierki (już wyobraziłam sobie cuda, które można z nich
wyczarować 😜).
Kredki grafionowe o
soczystych kolorach idealnie nadają się do wydrapywanek, a malowanie nimi to
czysta przyjemność.
Jednak prawdziwym hitem
smyków stały się 'kredki wykręcane'.
Po pierwsze
coś nowego, innego dla nich - ćwiczenie małej motoryki podczas samego
malowania, jak i wykręcania kredki.
Piękne, intensywne
kolory oraz wygoda w użyciu...a do tego rewelacyjny sposób na przechowywanie
kredek ❤
Dzięki wykręcanym kredkom, ozdobnym nożyczkom i metalicznym pisakom powstały piękne wakacyjne
pocztówki -i niejedne jeszcze powstaną...
Malowanie
farbami to jedna z ulubionych zabaw każdego smyka,
dlatego nie bójmy się dać dziecku farb do rąk - ubrudzi się...to nic, przecież
bez problemu się umyje, a to że zrobimy wokół bałagan to też nic strasznego,
bowiem farby Kidea możemy z łatwością sprać (nawet z ubrań).
Farby z brokatem dają
dzieciom ogromne pole do popisu, a do malowania wcale nie musimy używać
pędzelków - wystarczą nam tylko łapki.
Chcecie stworzyć z nami
wakacyjne obrazy - zapraszamy do zabawy 👍
Usiądźcie wygodnie,
przygotujcie kartkę i brokatowymi farbkami KIDEA za pomocą palców namalujcie
duży owal.
Zobaczycie, jak świetnie
maluje się farbami...kolory mimo tego, że z brokatem są naprawdę
mocne i intensywne, nawet po wyschnięciu - czym jestem pozytywnie zaskoczona 😍
Czarnym pisakiem
otoczcie kontury i namalujcie płetwy oraz ogon, które pięknie
możecie wypełnić 'pisakami metalicznymi'...
Jeszcze tylko drobne
detale, jak łuski i ozdobna ramka i nasze podwodne obrazy w
pełni gotowe...
Zabawy farbami
brokatowymi tak nam się spodobały, że postanowiliśmy zrobić kolejne dzieła -
tym razem wyszliśmy na ląd, a dokładnie na łąkę...i oprócz farb użyliśmy
pędzelków i świetnego zestawu przyborów do malowania.
Na kartce namalowaliśmy
olbrzymi kwiat w jednym wybranym kolorze, a stempelkami z kreatywnego zestawu
zrobiliśmy motyle i piękne kolorowe, świecące kwiatuszki...
Fenomen pracy to jednak
dekorowanie obrazku za pomocą pisaka - stawiamy esy floresy, kropeczki,
zawijasy... zdajemy się tylko i wyłącznie na wyobraźnię i kreatywność ❤
Farbki brokatowe
to świetny materiał dla dzieci w każdym wieku...ba nawet rodzice się
skuszą (co w naszym przypadku było oczywiste 😜).
Oprócz
wspomnianych kredek, farb i przyborów do malowania mamy także całą
masę pisaków - żelowych, zbrokatem i metalicznych,
które są fenomenalnym produktem do pisania i rysowania dla dzieci, jak również dekorowania pocztówek, obrazów, czy ramek.
W czasach mojego dzieciństwa takie produkty były rzadkością... a
swój pierwszy taki zestaw otrzymałam w podstawówce (jednej ze starszych
klas).
Teraz Smyki mogą cieszyć się nimi już od przedszkola i na pewno
przyczynią się do niejednej kreatywnej zabawy.
Poza tym mamy kleje oraz plastelinę w ciekawej postaci (spaghetti) i już
w głowie świta pomysł na jej wykorzystanie - który pokażemy Wam w
najbliższym czasie.
Swoja drogą świetne rozwiązanie dla młodszych dzieci, które nie
dają sobie rady z wałkowaniem plasteliny i tworzeniem z niej
cieniutkich wężyków. Dla mnie prawdziwa bomba!!!
A na dodatek wszystkie artykuły możemy trzymać w solidnej,
pojemnej teczce z rączką - rewelacyjne rozwiązanie...czego
chcieć więcej 👌
Wszystkie produkty (te, o których wspomnieliśmy
i wiele wiele innych) znajdziecie na stronie KIDEA.
Ceny przystępne, a jakość wspaniała ---> nie ma się nad czym
zastanawiać...my jesteśmy zachwyceni i jeszcze niejeden raz pokażemy Wam, co
można wyczarować z pomocą kolorowych produktów.
Przyznaję że wykręcane kredki i farbki z brokatem bardzo mnie zaciekawiły:) My na razie działamy w naszym domowym przedszkolu, ale również zużywamy bardzo dużo wszelkiej maści akcesoriów malarskich:)
OdpowiedzUsuńTych artykułów jeszcze nie znamy, le prezentują się bardzo zachęcająco :) Z przyjemnością je wypróbujemy , bo razem z synkiem uwielbiamy wszelkie kreatywne prace plastyczne (a najbardziej takie, przy których można się porządnie ubrudzić ;))
OdpowiedzUsuńSporo ostatnio czytam o tej marce i jak skończą nam się zapasy to może kupię i porównam z tymi np od Bambino. Dusi napewno spodoba się wszystko co z brokatem i o intensywnych metalicznych barwach. A i wykręcane kredki zawsze mamy tylko takie pachnące z Biedry ;-)
OdpowiedzUsuńOd najmłodszych lat powinniśmy rozwijać w dziecku pasję:) Kredki, flamastry i farby są dużo bardziej właściwe niż tablet.
OdpowiedzUsuńJako dzieciak tylko sie marzylo oczyms takim a ja kjuz bylo to cena ta kwielka ze chcialo sie plakac. teraz mozna dostac wyamrzone rzeczy w dobrej forie technicznej dzieki dziecko bedzieb ezpeiczniejsze i wszystko wokol tez. Zabawa przy tym swietna :)
OdpowiedzUsuńJak dużo inspiracji. Przy zakupie przyborów fajnie właśnie wybrać porządne, żeby nie trzeba było kupować kilka razy.
OdpowiedzUsuńOch to coś absolutnie dla nas. Mamy taki przemiał wszystkiego, co nadaje się do malowania i rysowania, że historia. Czasem zastanawiam się nad ograniczeniem godzin, w których może kolorować i rysować, ale przecież nie będę dziecka ograniczać. Ale skąd ja na to kasę wezmę??:) Piękne produkty i cudne wykonania. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa też jestem za tym, aby zapłacić więcej, ale za porządny zestaw. Zawsze tak robię. Synek też lubi malować kredkami i farbami.
OdpowiedzUsuńMoje serce podbił zestaw przyborów do malowania. Dzieci uwielbiają stempelki. Na pewno można w ten sposób wykonać wiele ciekawych prac plastycznych.
OdpowiedzUsuńNie miałam dotąd do czynienia z tą firmą, ale farbki z brokatem brzmią świetnie:D Mój synek uwielbia takie rzeczy, więc chyba mu kupię;)
OdpowiedzUsuńWiadomo czy są nietoksyczne?
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki. Bardzo mi się spodobały kredki grafionowe z nazwami przedmiotów w różnych kolorach na papierkach.
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam najróżniejsze akcesoria plastyczne. Kiedy wchodzę do sklepu papierniczego czuję się lepiej w cukierni ;) Najbardziej wpadły mi w oko farbki brokatowe. Będę o nich pamiętała. Dzięki!
OdpowiedzUsuńWłaśnie zaczęliśmy kompletowanie wyprawki szkolnej, więc dobrze wiedzieć, że są dobre jakościowo i atrakcyjne cenowo artykuły do pisania czy malowania KIDEA.
OdpowiedzUsuńPrzyznam się że nie znałam tej firmy. Kredki wykręcane super sprawa, i fakt zgodzę się z Tobą że fajny trening manualny dla rączek. Farby brokatowe na 100% zakupie synowi i chrześnicy. Oj będzie się działo. Dziękuję za polecenie.
OdpowiedzUsuń