Świat starożytny w 100 słowach - kopalnia wiedzy o przeszłości...

 Jak w najprostszy sposób przekazać dziecku wiedzę tak, by nie musiało wkuwać na pamięć, często nudnych notatek? 

Oczywiście za pomocą ciekawej i mądrej książki... i nie mam na myśli tu podręcznika, bo wiadomo ten często przeładowany jest niepotrzebnymi informacjami.

Nie tak dawno natrafiłam na prawdziwą kopalnię wiedzy z zakresu historii starożytnej. Ciekawa pozycja która pojawiła się w idealnym momencie, akurat wtedy, gdy najstarsza latorośl zaczęła przerabiać podobne tematy na lekcji historii.  Książka "Świat starożytny w 100 słowach" nakładem wydawnictwa HarperKids z serii ART!

Dzieło, bo tak je śmiało można nazwać, przeprowadzi Was przez czasy starożytne.  Zostało podzielone na pięć części, a każda z nich związana jest z inną cywilizacją. Egipcjanie, Fenicjanie, Minojczycy, Grecy i Rzymianie - czyli kultury, które pozostawiły po sobie wiele zadziwiających budowli, dzieł sztuki i innych cennych skarbów. 

Autorowi udało się je zamknąć w 100 najważniejszych pojęciach, a każde z nich opisuje ważne miejsce, osobę, ideę, wynalazek czy też wydarzenie z owych czasów.

Każda strona to inne hasło, opisane w sposób ciekawy i przystępny.  Spora ilość faktów i ciekawostek na dany temat okraszony wspaniałymi ilustracjami, które znacznie ułatwiają dzieciom wyobrażenia o antycznym świecie.  Samego tekstu nie jest sporo, bo zaledwie 7 linijek, ale to w zupełności wystarczy by przekazać, to co najważniejsze  i zachęcić od dalszego poznawania tematu. W skrócie, do złapania przysłowiowego bakcyla...

Czy wiecie, że mumifikacja trwała ok. 70 dni, Egipcjanki robiły sobie makijaże, a faraon Ramzes żył 90 lat i miał tyle samo dzieci. Takich ciekawostek z życia mieszkańców starożytnego świata jest cały ogrom, często zaskakują i wręcz bawią. 

Księga fascynuje i zadziwia! Pięknie wydana, mądra i ciekawa... to idealna lektura dla starszaków 👌  

Według mnie, powinna znaleźć się w każdej domowej biblioteczce 📚