Pogromcy potworów - niech wygra najlepszy
Nie tak dawno w nasze ręce wpadła dość ciekawe gra o fantastycznej tematyce, która zachwyciła smyków od pierwszego wejrzenia. Rządzą w niej kolorowe potwory, ale tylko chwilowo... bo nasi mega sprytni i bystrzy gracze o sokolim wzroku wcielą się w ich pogromców.
Dużo emocji, okrzyków i dawka pozytywnej energii - to wszystko zapewni Wam najnowsza perełka od FoxGames 👉 'Pogromcy potworów'
Świetna alternatywa na długie jesienne wieczory!!!
Wszystkie potworki są niezwykle kolorowe i wyglądają dość przyjaźnie... ale to tylko pozory 👀
Miejcie się na baczności.
Waszym zadaniem będzie wcielenie się w pogromców tych uroczych stworków i schwytanie, jak największej ich liczby.
Zadanie wydaje się być proste, jednak przy tak dużej gromadzie stworów (36 kart) i jeszcze potężniejszej ilości kart czarów i broni (108 kart) wcale tak łatwo nie będzie...
Każdy potwór ma swoje określone symbole broni, którymi możemy go pokonać - znajdziemy je na dole karty potworów.
Tych symboli może być 3, 4 lub 5 - w zależności od liczby wskazanej w lewym górnym rogu, która jest niezwykle znacząca w punktacji (ale o tym za chwilę).
Potwory pokonujemy bronią ze specjalnych kart... wśród nich znajdziemy aż 84 karty podstawowe z symbolami sześciu rodzajów broni - lód, ogień, grzmoty, miecz, łuk i strzały, toporek; 12 kart nieudanego ataku, które są po to by wprowadzić lekkie zamieszanie w grze i co nieco zmylić graczy, 9 kart kombinacji czarów i broni - na każdej z nich mamy dwa różne symbole broni oraz 3 karty czarodziejskiej różdżki, pełniącej funkcji dżokera i zastępującej dowolnie wybrany symbol.
Karty potworów lądują na środku w trzech zakrytych stosach, zaś karty broni i czarów rozdawane są po równo, pomiędzy wszystkich graczy.
Odkrywamy wierzchnią kartę z każdego stosu potworów, przyglądamy się symbolom znajdującym na każdej z nich, a następnie po kolei odsłaniamy po jednej karcie broni.
Każdy z graczy kładzie karty czarów i broni tak, by były widoczne dla innych - musi też bacznie obserwować symbole znajdujące się na kartach potworów, jak i kartach broni. Musi być bardzo czujny i uważny, a do tego szybki.
Jeśli na stole znajdą się wszystkie symbole umożliwiające schwytanie potwora, szybkim ruchem kładziemy swoją dłoń na danej karcie. W ten sposób pokonujemy potwora i zdobywamy punkty (określone liczbą w lewym górnym rogu).
Im więcej symboli znajduje się na karcie potwora, tym więcej punktów zdobywamy.
Zdarzyć się może, że kilka osób poluje na tego samego stworka, więc w momencie przyklepania dłońmi kartę zdobywa ta osoba, której dłoń bezpośrednio jej dotyka.
Warto zapoznać się z instrukcją i kilkoma innymi ważnymi wskazówkami dotyczącymi oceniania, punktów ujemnych i odsłaniania samych kart - my nie będziemy się zbytnio rozpisywać 😜
Gra jest niezwykle dynamiczna, wymaga ogromnej uwagi graczy i świetnej spostrzegawczości.
Co więcej liczy się refleks - kto pierwszy ten lepszy.
Uwierzcie na słowo, że wśród tak dużej ilości kart, które pojawiają się na stole ciężko znaleźć i dopasować konkretne symbole do potworów - trzeba się mocno skupić, wytworzyć wzrok i oczywiście być w pełnej gotowości.
Smyki uwielbiają wszelkie gry na ćwiczenie spostrzegawczości, dlatego też 'Pogromcy potworów' niezwykle przypadła im do gustu. Nawet najmłodszy smyk dawał radę, chociaż delikatne fory były potrzebne 😜
Na koniec wspomnę o fantastycznej grafice kart, która przyciąga wzrok i zachęca do zabawy...
Sama mechanika gry jest dość prosta, nie trzeba kombinować i rozgryzać zasad - jedno szybkie przeczytanie szczegółowej instrukcji w zupełności wystarczy 👍
Gra dedykowana dla całych rodzin (partyjkę rozgrywać mogą już przedszkolaki) w liczbie graczy od 2-8... a szacowany czas gry to 20 minut - idealny czas na wieczorną rozgrywkę!!!
Gorąco polecamy!
Brak komentarzy: