Zrozumieć emocje przedszkolaka z 'Królikiem Frankiem'


Nasza domowa biblioteczka zapełnia się w zawrotnym tempie coraz to wspanialszymi książkami.  
Ostatnio na półkę wskoczyła cudowna seria o króliku Franku, który to mierzy się z różnymi sytuacjami w domu, przedszkolu... a niestety nie łatwo jest mu to wszystko zrozumieć. Mnóstwo emocji siedzących w jego wnętrzu - jak sobie z nimi poradzić???


Nasz bohater na pierwszy rzut oka (a właściwie linijek tekstu) przypomina znanego wszystkim dzieciom Tupcia Chrupcia, tak samo borykającego się z różnymi emocjami.
Tytułowy Franek to króliczek  w wieku przedszkolnym - ma kochającą się rodzinkę (mamę, tatę, siostrę Felę), wspaniałą panią nauczycielkę Leę i cudownych kolegów. Uwielbia się z nimi bawić i spędzać miło czas...stara się być grzeczny, jednak nie zawsze mu to wychodzi.

Śledząc przygody Franka możemy dostrzec, z jakimi trudnościami zmierzają się nasze pociechy i łatwiej będzie je zrozumieć i wytłumaczyć co wolno, a czego nie...



Franek za dobre sprawowanie dostaje od rodziców ulubioną grę, w którą to często grywa z kolegami w przedszkolu. Jest mistrzem memo, dlatego już od pierwszej rozgrywki z rodzicami i siostrą czuje wielką radość. Poczucie wygranej towarzyszy mu nieustannie, do tego stopnia iż non stop się przechwala, jakim to jest mistrzem i że nikt go nie pokona.
A jednak... przyszedł taki moment, w którym Franio po raz pierwszy przegrał - i po raz kolejny, i kolejny... i już tak wesoło nie było. 
Skończyły się przechwalanki, a na ich miejsce wkroczyły zarzuty oszustwa, oczywiście wypowiedziane przez Franka w stronę rodziny...
Dzięki komu Franek zmieni swoje swoje zachowanie i czy w ogóle zmieni, dowiecie w dalszej części lektury 👍



Książeczka dedykowana wszystkim dzieciom, a w szczególności tym które niestety nie umieją przegrywać... zapewne jest ich wiele. Nie jest rzeczą prostą i przyjemną przyjąć na klatę porażkę i pogodzić się z przegraną. Przygoda Franka będzie więc idealną lekturą dla małego czytelnika, słuchacza który uwielbia grać, bawić się...ale nie potrafi być fair w stosunku do innych graczy. Nie można w życiu mieć wszystkiego i być numerem 1 w każdej dziedzinie. Należy z dzieckiem dużo rozmawiać i tłumaczyć, a książka może nam tą rozmowę ułatwić.


'Królik Franek i problem krótkiego ogonka'



W tej historii do przedszkola Franka przychodzi nowa koleżanka - bardzo sympatyczna i piękna kotka Pusia.
Zachwycony Franek już myśli o zabawię z nią - jednak coś staje na przeszkodzie...
Tym czymś jest krótki ogonek kotki - zbyt krótki i inny niż mają pozostałe koty. 
Królik  w ogóle nie próbuje tego zrozumieć, a głośno obgadując i obrażając przed innymi kolegami robi koleżance wielką przykrość. Dziwi się bardzo, gdy pani wychowawczyni zwraca mu uwagę i mówi, że nie powinien tak postępować...bo jak to, przecież powiedział tylko prawdę.



W dalszej części poznajemy moc uczuć, jakie kłębią się we wnętrzu Franka i co skłoniło go do powiedzenia 'swojej prawdy' - prawdy tak dotkliwie trafiającej w koleżankę.
Czy Frankowi uda się odzyskać przyjaźń Pusi???
Przeczytajcie koniecznie książkę!!!



Kilka niemiłych słów potrafi na prawdę dotkliwie zranić, bo nie powinniśmy nikogo wyzywać i krytykować za inny wygląd, kolor skóry, czy po prostu 'coś' co wyróżnia nas od reszty. Dlatego tak ważna jest rozmowa z dzieckiem od najmłodszych lat... 
Wspomniane  książki to wspaniały dodatek, który w przyjemny sposób pomoże w rozmowie o problemach, z jakimi przyjdzie się zmierzyć (prędzej czy później) naszym pociechom. 
Napisane prostym i przyjemnym językiem budzą ogromne zainteresowanie młodego słuchacza i stwarzają okazję do wspólnej rozmowy. 



Obie książeczki na ostatnich stronach prezentują cały szereg pytań pomocniczych dotyczących danego problemu...
Dzięki nim sprawdzimy, czy dziecko zrozumiało sens przeczytanej historii.



Gorąco polecam serię o króliku Franku wszystkim rodzicom dzieci, w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym.
Z niecierpliwością czekamy na kolejne przygody Franka... ❤

5 komentarzy:

  1. śliczne ilustracje, z chęcią po nie sięgniemy

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniałe książeczki.U nas też na nie brakuje już miejsca :)Bardzo lubie takie, ktore uczą czegoś nasze pociechy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Sa świetne❤a szata graficzna również piękna

    OdpowiedzUsuń
  4. Ewa Wróblewskamarca 29, 2018 1:26 AM

    Piękna szata graficzna.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo mi się podobają te ksiażki

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.