Kolorowe zabawy wzrokowe

Ponownie zapraszamy na zabawę z motylami - tym razem będzie bardzo kolorowo... a wszystko po to, by doskonalić percepcję wzrokową, koncentrację oraz logiczne myślenie.

Wiemy, jak ważne jest rozwijanie percepcji wzrokowej od najmłodszych lat, które warunkuje dalsze powodzenie w nauce dziecka. Dlatego też, nasze ćwiczenia zaczniemy właśnie od logicznej układanki doskonalącej analizę i syntezę wzrokową.

Zdaniem dziecka jest ułożenie motyli w odpowiednim miejscu na planszy, według podanych cech.
Należy ukierunkować dziecko, tak by układało ono zawsze od strony lewej do prawej lub od góry do dołu. 


Zabawa nr 2 to 'bystre oczko'

https://drive.google.com/file/d/0B2OyobGZCr0TeExJZDVSM1FiN28/view?usp=sharing


 Mamy tutaj 2 plansze z różnokolorowymi motylami w dowolnym ułożeniu, które sklejamy ze sobą tak by tworzyły całość oraz kartoniki do wycięcia.
Dziecko losuje kartonik z motylem i próbuje odszukać identyczny na planszy. 


 Dodatkowo możemy połączyć ze sobą motyle w tej samej kolorystyce.


Zadanie nr 3 - 'kolorowa układanka'

https://drive.google.com/file/d/0B2OyobGZCr0TalIweHNuSnoxcWM/view?usp=sharing
W zabawie mamy planszę z motylami w sześciu kolorach. Drukujemy ją kilka razy, w zależności jakie ćwiczenia chcemy wykonać. 
Na początek proponuję licznie motyli w poszczególnych kolorach.


Których motyli jest najwięcej, a których najmniej?

Wydrukowaną planszę rozcinamy na paski, które układamy według podanego wzoru.


Planszę możemy rozciąć na kwadraty lub inne dowolne wzory (np. prostokąty, tetris  itp.) i podobnie, jak poprzednio układamy według szablonu na planszy.


Planszę możemy także rozciąć na pojedyncze kwadraty, które posłużą np. za liczmany. Będą elementami do gry memo, czy tworzenia wzorów lub sekwencji.


Oczywiście wszystko zależy od tego, jaką sprawność chcemy rozwijać, a ilość ćwiczeń i zabaw można mnożyć w nieskończoność.
Wystarczy tylko wydrukować dostępne pomoce i świetna zabawa gwarantowana.

5 komentarzy:

  1. Ależ kolorowo się zrobiło... Nie przestajesz mnie zadziwiać... Skąd Ty bierzesz te pomysły? ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Aguś <3 Pomoce robione samemu są najlepsze, a pomysły często rodzą się same podczas zabawy ze Smykami ;) Pozdrawiam :*

      Usuń
  2. zazdroszczę pomysłowości i życzliwości udostępniając materiały za darmo, dziękuję, chętnie skorzystam :-)

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.